Motoryka duża zimą - NARTY, SANKI, JABŁUSZKA, PLASTIKOWE KOŁA itd

Z 6 lat i 2 miesiące
A i J 24 miesiące

Postanowiliśmy maksymalnie jak tylko mogliśmy wykorzystać grudniowy śnieg. Każdego dnia lepiliśmy bałwany, jeździliśmy na sankach, i innych pojazdach do poruszania się po śniegu. Polecam duże plastikowe koło z uchwytami, można do niego przywiązać sznurek i ciągnąć dziecko jak na sankach ale największą frajdę Z sprawiały samodzielne zjazdy na kole z wysokiej górki w parku, przygodę z kołem rozpoczęliśmy w ubiegłoroczną Zimę. Może na nim zjeżdżać rodzic z dzieckiem!

Nasze kupiliśmy w Decathlonie, widziałam podobne w Realu ale znacznie mniejsze.
W ubiegłą zimę chłopcy ze względu na swój etap rozwoju motorycznego nie jeździli na sankach, nie jeździli też w wózku, na spacerach na zmianę z pobytem w nosidle i na rekach raczkowali po ziemi, chodniku, drodze i śniegu.
Tak, nasze dzieci jesienią i zimą do momentu kiedy sami nie zaczęli chodzić, w czasie spacerów raczkowali po ziemi, mieli do tego odpowiedni strój i mogli eksplorować teren wokół domu i na placu zabaw.
Sami wychodzili z mieszkania, sami schodzili po schodach ok 20 stopni i po tym jak otworzyłam im drzwi sami wychodzili na dwór.
Wiedza na temat instynktu samozachowawczego u dziecka które "wychowywane" jest środowisku rodzicielstwa bliskości daje mam rodzicom odwagę do dawania naszym dzieciom dużej swobody i samodzielności, to też daje z kolei im siłę i wiarę we własne możliwości! 
Nigdy nie połknęli niczego, co spowodowałoby u nich zagrożenie życia i zdrowia. Owszem brali do buzi wiele różnych rzeczy, zjedli trochę trawy, koniczyny, mniszka lekarskiego, kamyczków itd. ale nie wpłynęło to negatywnie na ich zdrowie.

Czy wasze maluchy też raczkują w czasie spacerów po dworze, jesienią, zimą, wiosną i latem?

Z uwagi na ogromny zapał J do jazdy na nartach postanowiliśmy nie gasić w nim tego ognia, z szacunku do jego ogromnego pragnienia kupiliśmy (za 10zł ;) małe idealne dla chłopaków narty, raczej nartki.
Radość była ogromna, Ja po kilku minutach nie potrzebował naszej asekuracji i śmgał na nich samodzielnie!
A zdecydowanie bardziej ostrożnie stawiał pierwsze nartowe kroczki, delikatnie trzymałam go na początku za rączki. 
Z też dostała swoje pierwsze duże narty, idealne do pierwszych prób i zjazdów z małych wzniesień ;)

Po szaleństwach na dworze w domu czekała ośnieżona dawką energii choinka z malinowymi bombkami ;)

 

 

Chłopcy zasnęli pijąc mleko z piersi z ... kijkami do nart w ręce ...

Zabawy zimowe - 3 pojemniki sensoryczne

 Z 3 lata i 2 - 4 miesiące

Jedne z najprostszych zimowych pojemników sensorycznych to, przeźroczysty niski pojemnik nasz jest z IKEA z serii SAMLA o wymiarach: szerokość 39, głębokość 28, wysokość14cm (ważna jest wysokość ścianek bocznych, dziecko powinno swobodnie wkładać rączki siedząc obok pudełka, bez konieczność unoszenia ich, 14 cm to idealna wysokość.)

Dodatki do pojemnika :)
1. Pojemnik napełniamy wodą i wystawiony na na balkon w czasie mrozu (kiedy nie mamy zimy z mrozem pojemnik wkładamy do zamrażalnika ;)
Czekamy do momentu kiedy powstanie ok 2-3cm warstwa lodu. Do pojemnika dziecko może włożyć wszystko co kojarzy mu się z zimą, u nas Z na początku włożyła kilka figurek zwierząt ;)
Ja pod lód wpuściłam z 2 stron pudełka kilka kropel niebieskiej farby plakatowej.

  

2. Do pojemnika nakładamy śnieg, zabieramy zimę do naszego domu ;) Dzień wcześniej nalałam wody do pojemnika na lód z rybkami KEA. Z dostała szczypce (do nakładania kostek cukru) i jej zadaniem było nakarmienie  lodowymi rybkami mięsożernych zwierząt. 

Wspaniała zabawa kształtująca wiele umejętności:

- liczymy zwierzęta 

- odliczamy potrzebną liczbę ryb, tak aby każdy dostał 1, lub 2 rybki

- ćwiczymy chwyt pensetowy, niezbędny do prawidłowego chwytu ołówka w czasie pisania,

- ćwiczymy mięśnie dłoni aby nie męczyły się za szybko w czasie pisania, rysowania i malowania

- doświadczamy sensorycznie lodu, śniegu, wody, metalowych szczypiec

- rozmawiamy o różnych gatunkach zwierząt żyjących cały czas na śniegu

- rozmawiamy o kontynentach na których jest bardzo zimno i cały rok jest śnieg

  

3. Pojemnik napełniamy dużą ilością wody i czekamy, aż powstanie na wodzie gruba warstwa lodu.

Najpierw Z polewała gorącą wodą lód i obserwowała jak się topi. Rozmawiałyśmy o zmianach stanu skupienia. Następnie dostała pojemniki z rybkami, poprosiłam aby wpuściła rybki do wody, a następnie wyłowiła je łyżką i włożyła do drugiego pojemnika bez używania do tej czynności swoich paluszków.

 

Bawiąc się w ten sposób musimy pamiętać o tym, że dziecko z pewnością porozlewa wodę, należy pozwolić mu na to, a po zabawie razem z nim powycierać ją tak aby miejsce po zabawie zostało czyste. Nie należy zmuszać dziecka do zabawy, ani do sprzątania, możemy powiedzieć, że jest nam przyjemnie, miło i wesoło nie tylko wtedy kiedy bawimy się razem ale też wtedy gdy możemy po zabawie posprzątać, dziecko musi mieć swoją ściereczkę, gąbkę i inne potrzebne do sprzątania akcesoria w miejscu dostępnym dla niego w każdej chwili.

Z 5 lat , A i J 12 miesięcy - zabawki, zabawy, książki, BLW - szaleństwo radości i miłości x3 :)

A i J 12 miesięcy
Z 5 lat i 2 miesiące

 Nasza grudniowa wieś 2013

 Pierwsza wizyta w bibliotece z własnymi kartami bibliotecznymi. To od tego czasu wypożyczamy ok 30-50 książek na 2 miesiące ;)

 Pierwsze sensoryczne zabawy z mąką

 

 Rewelacyjna zabawka od ok 11 miesiąca, zestaw - tunele i namiot z IKEA

 Jedna z ulubionych zabaw, przykrywanie pokrywkami małych metalowych garnków z IKEA, idealna zabawa ćwicząca skupienie, precyzję, koordynację ręka oko.

 Kolejna wspaniała zabawka, szklany flakonik z IKEA + gruby drucik kreatywny, nakładanie i zdejmowanie. Sensoryka - chłodne gładkie szkło + puszysty drucik, ćwiczenie koordynacji, skupienia, idealna okazja do tworzenia nowych połączeń nerwowych w mózgu.

  

1.Obserwacja

2. Pierwsze samodzielne używanie młotka

 Genialna zabawka, ćwiczenia motoryki małej, skupienia, koordynacji, otwierane drzwiczki, magnetyczne obrazki, wkładanie, wyjmowanie i zapamiętywanie. Melissa & Dough

 Zabawy sensoryczne i konsumpcja kolorowej galaretki. Wszystkie chwyty dozwolone!

 Pierwsze pojazdy idealne od 11 miesiąca.

 Szopka Fischer Price, idealna do ćwiczeń skupienia i koordynacji ręka oko, wysiłek nagrodzony dźwiękiem, światłem i melodią kolędy.

 Pierwsze obrazy i idealne chwyty długopisu.

 Pierwszy zachwyt świątecznymi ozdobami, tu również wszystkie chwyty były dozwolone, i to nie tylko te dłonią, zębami też ...

 Było tak pyszne, że J postanowił poczęstować brata ;)

 Chwyty zębami, widzicie te świecące buzie J i A? Lampki w dolnej części choinki zostały dokładnie umyte :)

 Prezentacja umiejętności wydmuchiwania wydzieliny z noska ;)
Od ok 11 miesiąca chłopcy potrafią idealnie smarkać ;)

 Pomoc w obieraniu jabłek do szarlotki przerodziła się w latające jabłka i ich obierki po całej kuchni ;)

Nasze dzieci mogą siedzieć i raczkować po stole.

 Pierwsze samodzielne posługiwanie się mikserem i ...

 podkradanie surowego ciasta ;)

Nieoceniona pomoc w opróżnianiu zmywarki. Chłopcy uwielbiają do tej pory przesiadywać na drzwiczkach/klapie zmywarki, wkładać i wyciągać naczynia.

Jedzenie całym sobą daje dużo radości i umiejętności, polecam ;)