środa, 1 października 2014

Co czytamy A i J, co przynoszą do czytania? Co oglądają chłopcy?


A i J 20 - 21 miesięcy

Co czytamy A i J, co sami przynoszą nam do czytania?



    oraz 

Chłopcy kochają te książki miłością wielką !!! Przynoszą je z pudełka z książkami które stoi przy naszych materacach przez ostatnie 2 miesiące przed południową drzemką i wieczornym czytaniem. Oczywiście czytamy nie tylko te książki ale te 3 są w tym czasie ulubione :)

Co oglądają chłopcy?
Od ok 20-21 miesiąca rozpoczęła się przygoda chłopaków z bajkami do oglądania. Jak nam udało się uchronić ich przed włączonym monitorem z bajkami przez 20 miesięcy? Otóż jak już wcześniej pisałam nie mamy TV, a bajki w komputerze Z oglądała po za zasięgiem wzroku chłopaków. Najczęściej kiedy chłopcy byli przeze mnie usypiani, kiedy już spali lub kiedy S czytał im książki przed Zaśnięciem.
Zaczęliśmy od bajki która wiązała się tematycznie z wspomnieniami z wakacji, z poznanymi zwierzętami, ich zwyczajami i pojazdami (traktor i kombajn ;).
 
"Wesoła farma"
 Każdy nowy odcinek bajki chłopcy oglądali zawsze w towarzystwie jednego z rodziców który komentował  co działo się na ekranie.


4 komentarze:

Damian Cal pisze...

Też nie mamy tv, ale póki co, nie puszczamy córce bajek. Rządzą różne książki, a ulubiona to Cynamon i Trusia.
__
porozumienie bez przemocy

Katarzyna P pisze...

W jakim wieku jest Wasza córka?

Lusia pisze...

Petitki, Wy powinniscie, a zwłąszcza Ty Kochana założyc jakąs szkółkę itp, i prowadzic jakieś szkolenia, zeby dotrzeć do ludzi z takimi pożytecznymi informacjami. U nas w pzredszkolu jedna matka "wciagnęła sie" w takie tematy, zakończyła taki kurs, umozliwiający prowadzenia takich zajęć i najpierw przetestowała na nas, rodziców z naszego pzredszkola, teakie zajęcia, teraz zakłada działalność z tego tytułu i myślę, ze dobrze jej pójdzie. Uwierz Kasia, jeżeli dwoje rodziców pracuje, zwłaszcza jeżeli musi dwoje pracować, to naprawdę czasu na czytanie tego wszystkiego po prostu brak. a jak się idzie na takie spotkanie, gdzie ktos Ci naswietla problem, i rodzice dziela się swoimi doswiadzceniami, to wtedy bardziej utrwalamy tą wiedzę. Ja tam sie cieszę, ze mogę d Was czasami coś zaczerpnąć, bo wszytskiego sie nie da :):) Całuski i mocno Was wszytskich ściskam. Lusia

Katarzyna P pisze...

Już znalazłam info na Twoim blogu, to imponujące, że udało wam się przez 3 lata nie włączyć bajki.