Z 6 lat i 1 miesiąc
A i J 23 miesiące
Mikołajki :)
Ja i S poszliśmy spać ok ... 02.00, wybraliśmy dla dzieci książki o świętym Mikołaju, spakowaliśmy ... , przygotowaliśmy zabawy - zadania edukacyjne.
Z obudziła się o ... 04.30, obok łóżka zobaczyła prezenty dla całej naszej rodziny, obudziła S i ... na szczęście jeszcze zasnęła :)
Rano dzieci znalazły w różnych miejscach naszego domu książki o Mikołaju, część z nich to nasze własne, a część wypożyczam każdego roku z biblioteki, nakłady zostały wyczerpane :(
Na początek przeczytaliśmy książki: "Święty Mikołaj" wyd Muchomor oraz "Święty Mikołaj z Miry" wyd Święty Wojciech. Długo poszukiwałam naprawdę dobrych książek opisujących w przystępny sposób historię i osobę Świętego Mikołaja, te dwie pozycje są wspaniałe! Ilustracje w książce "Święty Mikołaj" przepiękne.
Pozostałe to:
"Święty Mikołaj" i "Dwanaście prezentów dla więtego Mikołaja" M. Kunnas, "Jak pracuje Święty Mikołaj" A. Snov, Święty Mikołaj zna się na Świętach"M. Frazze, "I've seen Santa!" , "Niezwykły Święty Mikołaj" S. Norqvist
Po rozpakowaniu prezentów wszyscy bawiliśmy się wspaniale, w małej przerwie zjedliśmy śniadanie i zabawa trwała do obiadu (był obiad przygotowany poprzedniego dnia, dziś nie byłoby na to czasu :)
W czasie zabawy ze mną laleczkami:
Z: Pojedźmy do Miry, zobaczymy grób Świętego Mikołaja!
Z i chłopcy mieli również zabawy edukacyjne, bardzo za nie dziękujemy :)
http://www.bielemorele.pl/zadania-adwentowe-6-mikolaj/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=zadania-adwentowe-6-mikolaj
Towarzyszyły nam zimowe piosenki z płyty Fasolki "Po co jest zima?"
Przed kąpielą wszyscy obejrzeliśmy bajkę: "Mikołaj, chłopiec który został świętym"
https://www.youtube.com/watch?v=PB9-LRjpLhE Myślę, że film jeśli chodzi o kategorię wiekową, nadaje się dla wieku 4+, 5+, na pewno należy oglądać go razem z dzieckiem i uwzględnić wrażliwość malucha. Są tam sceny które u dziecka mogą wywołać strach.
Nie chcemy aby nasze dzieci Mikołajki kojarzyły tylko z produktem reklamowym marki Coca Cola, tego uczy je cywilizowane społeczeństwo. My - rodzice chcemy aby wiedziały też o istnieniu Świętego Mikołaja z Miry. Nie ma znaczenia, czy taka osoba naprawdę istniała, nam bardziej chodzi o postawę jaką on prezentuje. Chcemy aby dzieci wiedziały dlaczego w ten dzień dostają prezenty, rozumiały sens obdarowywania, nie oczekując niczego w zamian. Rozmawialiśmy o tym jak można pomagać innym w taki sposób, aby obdarowywana osoba nie czuła się skrępowana.
2 komentarze:
widzę, że podobny kanon lektur mamy;)
My mamy tylko ,,12 prezentów...", ale Lotta i Findus mnie kuszą bardzo... no i któraś z prawdziwą historią Św. Mikołaja. ach! czytanie blogów może służyć bankructwu ;)
tutaj są nasze: http://blaszany-bebenek.blogspot.com/2013/11/polecam-ksiazeczki-ze-sniegiem-w-tle.html
Prześlij komentarz